Adidas robi buty z morskich śmieci

Adidas wprowadził do sprzedaży buty wykonane z morskich śmieci. Świetnie, ale mogło być nieco bardziej eko-scytująco.

Adidas to niemiecka firma, która produkuje buty. Parley z kolei to organizacja, która ma zjawiskowo piękną stronę internetową (tylko spójrzcie!) i której leży na sercu dobro oceanów oraz stworzeń je zamieszkujących, a oceany są zaśmiecone niewyobrażalnymi ilościami odpadów i plastików. A teraz te wszystkie elementy połączmy w jedno. I co nam wyszło? Ano buty ze śmieci.

Adidas robi buty z morskich śmieci
Adidas robi buty z morskich śmieci / Źródło: Adidas

Adidas robi buty z morskich śmieci (i nie tylko)

No dobrze, śmieci, ale jakich? Buty zostały wyprodukowane z plastiku zebranego z oceanu (górna część butów – 5% poliester, 95% śmieci) oraz zużytych sieci rybackich (podeszwa). Pisaliśmy o tym prawie rok temu, ale piszemy i dziś, bo buty są już w sprzedaży – 200 euro za sztukę, pierwsza partia – 7 tys. sztuk, więcej pod tym adresem.

Sportowe buty Adidasa wykonane z materiałów, które jeszcze do niedawna zaśmiecały środowisko, są ładne, fajne, ekologiczne i niosą jakiś pożytek mieszkańcom oceanów (i nam przy okazji też). Czym się jednak różni prototyp butów od wersji seryjnej? Prototyp był wydrukowany w 3D, jednak model seryjny produkowany jest w tradycyjny sposób. Hmm.

Do kompletu Adidas przygotował jeszcze stroje piłkarskie wyprodukowane z oceanicznych śmieci. Są one noszone przez gwiazdy sportu, to znaczy piłkarzy Realu Madryt i Bayernu Monachium, najwyraźniej nie do grania w piłkę, ale do kąpieli, sądząc po zdjęciach.

Adidas, buty z morskich śmieci i piłkarze / Źródło: Adidas
Adidas, stroje z morskich śmieci i piłkarze / Źródło: Adidas
Adidas, buty z morskich śmieci i piłkarze / Źródło: Adidas
Adidas, stroje z morskich śmieci i piłkarze / Źródło: Adidas

Mimo upływu roku wciąż mamy pewne wątpliwości, choć pomysł nam się podoba. No bo po co kupować nowe buty, nawet jeśli są nieprzyzwoicie ekologiczne, skoro stare jeszcze dają radę i są tak przyjemnie zużyte w unikalnych dla każdego miejscach, że doskonale przylegają do stopy i można w nich przejść pół kraju?

Adidas robi buty z morskich śmieci
Adidas robi buty z morskich śmieci / Źródło: Adidas

Poza tym oszczędniejsze (w sensie czasu, pieniędzy i energii) będzie przechwycenie plastików, zanim trafią do oceanu, niż wyławianie ich stamtąd. No i jeszcze mamy taki pomysł, choć zalatuje on ekstremizmem organizacyjnym, by te buty można było kupić tylko w miastach nadmorskich, bo przewożenie ich w głąb kraju jest drogie, wymaga energii i w ogóle zaprzecza idei lokalności. Albo chociaż żeby były do kupienia w jednym, szczególnym Lidlu, to byłoby coś naprawdę eko-scytującego.

 

Źródła: TheVerge, Adidas