IKEA i ochrona środowiska

IKEA wysłała do nas niedawno mail z sugestią, byśmy zaczęli hodować własne rośliny. Interesujące, ale zastanawiając się nad tym, czy chcemy posadzić na balkonie jabłonkę czy palmę (taki żart) dowiedzieliśmy się o eko-scytujących inicjatywach szwedzkiej firmy.

No dobra, oczywiście nie chodziło o jabłonie i palmy, bo IKEA chciała, byśmy zasadzili sobie jakiekolwiek rośliny w oparciu o serię FRÖER. To miałoby poprawić jakość naszego życia i jakość powietrza (koniecznie!), ponieważ według IKEA rośliny oczyszczają powietrze (my też tak sądzimy). Poza tym mielibyśmy pewność, że wyhodowane przez nas rośliny są zdrowe i niczym nieskażone. Na razie jeszcze nic nam nie wyrosło, ale za to dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy o szwedzkiej firmie.

IKEA stawia na LEDy

IKEA bardzo lubi LEDowe źródła światła, bo działają 25-krotnie dłużej niż zwykłe żarówki i zużywają o 85% mniej energii. Nie znajdziecie zatem na półkach żadnego szwedzkiego sklepu pożerających prąd żarówek, halogenów, ani nawet dość oszczędnych świetlówek kompaktowych. Obecnie w dziale oświetlenia królują tylko i wyłącznie LEDy.

Ikea oświetlenie LED
Oświetlenie LED / Źródło: IKEA

I teraz fascynująca, akademicko obliczona statystyka: gdyby milion gospodarstw domowych zamieniło tradycyjne żarówki na oświetlenie LED, wówczas emisja CO2 zmniejszyłaby się tak, jakby wycofano z użycia 3900 samochodów rocznie. Brzmi nieźle!

My w swoich domach mamy prawie same LEDy, a od niedawna pięć budynków w Bydgoszczy (między innymi bursy i przedszkole) przeszło na energooszczędną stronę mocy wymieniając 1 369 żarówek na oświetlenie LEDowe. A wszystko to w ramach akcji „People & Planet Positive”. Przydałoby się, żeby teraz szwedzka korporacja zabrała się za oświetlenie swoich sklepów, bo tam na sufitach jeszcze świecą zwykłe świetlówki.

IKEA dba o środowisko

Oczywiście nie samym oświetleniem IKEA stoi. W kręgach ekologicznych zainteresowań szwedzkiej firmy są także inne zasoby naszej planety. Drewno chociażby, z którego można zrobić nie tylko meble, ale także wybudować sobie ekologiczny dom.

Meble z IKEA ma statystycznie chyba każdy. Ale nie każdy wie, że w ramach produkcji mebli i akcesoriów zaangażowanych jest około 600 000 osób na całym świecie. Jak się okazuje, firma dba o to, niezależnie od miejsca zamieszkania by wszyscy oni byli traktowani równo i z godnością. To cenne w dzisiejszych czasach. No ale co z tym drewnem?

IKEA_forest_positive
Zrównoważone drewno / Źródło: IKEA

Od 2015 roku 50% drewna jest pozyskiwane przez skandynawską firmę z „bardziej zrównoważonych źródeł”, co oznacza, że takie drewno posiada certyfikat FSC (Forest Stewardship Council) lub pochodzi z recyklingu. Plan był taki, żeby te 50% osiągnąć dopiero w 2017 roku, więc IKEA jest dwa lata do przodu. A na 2020 rok celem jest oczywiście 100% zrównoważonego drewna, co przy konsekwencji Szwedów jest jak najbardziej wykonalne.

A skąd szwedzka korporacja ma drewno? Z ponad 50 krajów, w tym z Polski, która jest największym dostawcą (ponad 25% udziału). Skoro mówimy o Polsce, to należy wspomnieć również o głośnej ostatnio wycince Puszczy Białowieskiej. Warto wiedzieć, że spółka w odpowiedzi na apel Greenpeace już od 2010 roku nie pozyskuje drewna z tego najcenniejszego ekosystemu leśnego w naszym kraju. Bardzo nas cieszy, że IKEA wspiera ochronę przyrody w Polsce.

IKEA chce, żebyśmy sami dbali o środowisko

Drzewa, żeby rosnąć potrzebują miedzy innymi wody. Okazuje się, że odpowiednia budowa kranów pozwala zaoszczędzić 40% wody (dzięki perlatorowi) oraz 30% energii (zaraz po odkręceniu z baterii leci zimna woda, co pozwala ograniczyć zbędne zużycie energii na jej ogrzanie). Przyda nam się ta woda do podlewania roślin, które zasadziliśmy.

IKEA też nas przy okazji strofuje, przypominając, że statystyczne gospodarstwo domowe marnuje rocznie jedzenie o wartości 2 000 zł. Ważne jest więc jego przechowywanie, by starczyło na dłużej i się nie marnowało (tak, tak, IKEA ma szeroką ofertę pojemników na żywność). Po wyjęciu jedzenia z pudełka najlepiej je ugotować na płycie indukcyjnej, co ogranicza straty energii do minimum.

Mówiąc o sprzęcie AGD, to Skandynawowie wyznaczyli sobie ambitny cel. Mianowicie, do września 2017 roku chcą oferować w najniższych cenach najbardziej energooszczędne urządzenia kuchenne typu zmywarki, lodówki albo piecyki. Możliwe, że już niedługo będziemy mogli samodzielnie mierzyć zużycie energii elektrycznej przez takie sprzęty, bowiem w Szwecji już można nabyć specjalny miernik energii SPARSNÄS. Czy doczekamy jego wprowadzenia na polski rynek?

IKEA_odpady_recykling
Recykling odpadów / Źródło: IKEA

A jak coś nam zostanie z kuchni lub innych pomieszczeń, to możemy skorzystać z bardzo sprytnych sposobów na segregację odpadów. Gdybyście jeszcze nie wiedzieli, co zrobić ze zużytymi bateriami, albo przepalonymi świetlówkami, to w pierwszej kolejności pomyślcie o sklepie IKEA, w którym można zawsze znaleźć odpowiednie pojemniki na różnego rodzaju odpady (w tym te niebezpieczne). Co jeszcze?

IKEA w 100% zasilana zieloną energią

IKEA zapewnia, że za 4 lata będzie produkowała tyle energii odnawialnej, ile zużywa (zainwestuje w to miliard euro, dzięki czemu będzie niezależna energetycznie – to się nazywa polityka klimatyczna!). Póki co może się pochwalić tym, że w 2015 roku wyprodukowała taką ilość zielonej energii, która odpowiadała 70% jej całkowitego zużycia.

Co więcej, w wielu miejscach na świecie sklepy skandynawskiej sieci korzystają z odnawialnych źródeł energii. Na przykład na sklepie w Bloomington w stanie Minnesota (oczywiście w USA) znajduje się największa instalacja fotowoltaiczna (4 316 paneli) spośród wszystkich zamontowanych przez szwedzką spółkę. Łącznie, na całym świecie koncern zamontował już ponad 700 000 paneli fotowoltaicznych. A co najlepsze, od miesiąca w Wielkiej Brytanii klienci mogą samodzielnie kupić moduły PV wprost ze sklepu. Wow!

IKEA_Bloomington_Solar_Panels
Sklep IKEA w Bloomington w USA / Źródło: Business Wire

Ale przecież nie tylko ze słońca można czerpać zieloną energię. On Pierwszy na własne oczy widział w podziemiach sklepu w szwedzkim mieście Malmö instalację korzystającą z naturalnego ciepła ziemi. Dzięki gruntowemu wymiennikowi ciepła sprzężonego z pompami ciepła pozyskana w ten sposób energią służyła do ogrzewania (zimą) i chłodzenia (latem). Czekamy na podobne rozwiązania w polskich sklepach.

IKEA jest naprawdę eko-scytująca!

Naprawdę IKEA robi całą masę ekologicznych rzeczy. Chociażby od września 2015 roku stosuje bawełnę wyłącznie ze zrównoważonych upraw, a to, co serwuje w restauracjach, pochodzi z ekologicznych lub zrównoważonych upraw, więc obciąża środowisko mniej niż produkcja przemysłowa.

Zrównoważona produkcja jedzenia
Zrównoważona produkcja jedzenia / Źródło: IKEA

Oczywiście słynne, płaskie paczki też wpływają na ekologię (łatwiejszy transport, więcej paczek wchodzi do jednej ciężarówki, a w domu rodzina ma frajdę, że robi coś własnymi rękami, więc może będzie szczęśliwsza w przyszłości?). Nawet jeśli bardziej lubimy zakupy bez opakowań, to niewątpliwie imponuje nam sposób kompresji produktów w Ikeowych paczkach.

W 2015 roku blisko 90% odpadów wyprodukowanych przez IKEA zostało poddane recyklingowi lub odzyskano z nich energię (spalając je, choć nie w tak finezyjnej spalarni jak ta w Kopenhadze). Firma dąży też do obniżenia emisji dwutlenku węgla w ramach swojej działalności chcąc wspomóc działania w walce ze zmianami klimatycznymi. Póki co udała im się redukcja o 30% w stosunku do roku 2010, ale niedługo ma być ogłoszony nowy bardziej ambitny cel klimatyczny.

[aktualizacja 07.06.2018]

Ikea rezygnuje z jednorazowych plastików!

Tak, dobrze czytacie! 7 czerwca 2018 roku IKEA ogłosiła światu nową strategię zrównoważonego rozwoju. I to z niej właśnie wynika plan wycofania do 2020 roku wszystkich plastikowych produktów jednorazowego użytku z asortymentu w swoich sklepach i restauracjach. W-O-W! Świetna decyzja!

Ale to nie wszystko, bo strategia zakłada również projektowanie wszystkich produktów w oparciu o zasady gospodarki o obiegu zamkniętym, z zamiarem stosowania wyłącznie materiałów odnawialnych i pochodzących z recyklingu. Ma być również zwiększony udział produktów roślinnych w ofercie IKEA Food, takich jak wegetariańskie hot dogi, które będą dostępne w Polsce od sierpnia br.

Ponadto, w planach jest dalsze zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych i zwiększenie efektywności energetycznej z własnej działalności, by przyczynić się do przeciwdziałania zmianom klimatu. Do kompletu ma być rozszerzona oferta przystępnych cenowo instalacji fotowoltaicznych dla domu oraz innych rozwiązań w zakresie czystej energii na 29 rynków do 2025 roku.

Sami widzicie, że na temat proekologicznych działań szwedzkiej organizacji można by napisać co najmniej pracę doktorską pt. „IKEA jak doskonały przykład firmy dbającej o środowisko naturalne” (może kiedyś…). Dlaczego IKEA jest tylko jedna? Czemu inne firmy nie są tak eko-scytujące?

 

Źródła: IKEA – Energia i surowce naturalne, IKEA – Sustainability Report 2015, Biuro prasowe IKEA