Czytelnicy o Green Projects – wyniki ankiety

Z okazji drugich urodzin naszego bloga poprosiliśmy Was, naszych czytelników, o wypełnienie ankiety. Po co? Żeby się czegoś więcej dowiedzieć o osobach, dla których tworzymy Green Projects. 

Dzię-ku-je-my!

Na dobry początek należą się wielkie podziękowania 62 osobom, które poświęciły średnio 3 minuty i 19 sekund swojego czasu (a miały być 2 minuty), żeby odpowiedzieć w ankiecie na wszystkie nasze pytania. Z danych wynika, że jeszcze 200 osób podeszło do wypełnienia ankiety, ale nie zrobiły tego do końca. Mimo wszystko i tak mamy ciekawy materiał do analizy. A zatem…

Dlaczego czytacie nasz blog?

Niewątpliwie bardzo nas to interesowało i w sumie nadal interesuje. Jak się okazuje główną powodem jest zainteresowanie ekologią. Na drugim miejscu doceniacie ciekawe tematy jakie poruszamy na blogu, co nas niezmiernie cieszy.

wyniki ankiety green projects 1

Cieszy nas także to, że kilka osób uważa, że fajnie piszemy (my też tak czasem uważamy). Wśród innych odpowiedzi najbardziej spodobało nam się szczere wyznanie: „szukam inspiracji do tematu pracy inżynierskiej”. Mamy nadzieję, że gdzieś na blogu tę inspirację dało się znaleźć 🙂

Jak czytelnicy trafili na Green Projects?

Przy okazji urodzinowego wpisu już się chwaliliśmy jakie są źródła wejść na naszą stronę. Wygrywa wyszukiwarka Google (najwyraźniej SEO działa jak należy) i tak też odpowiedziało 50% ankietowanych czytelników. Dzięki aktywności na Facebooku zajrzało do nas 25% respondentów.

Ciekawsze dla nas było jednak to, że kilka osób czyta nasze teksty z polecenia znajomego, a także dzięki wzmiance na innych blogach (mamy pewne podejrzenia, co to za blogi). Jedna osoba przyznała się, że szukała w internecie informacji o zielonych budynkach, a inna z kolei dostała kiedyś naszą blogową wizytówkę (czyli jednak warto było je wydrukować) i stała się naszym wiernym czytelnikiem 🙂

Niewiele prawdziwych osób (nie internetowych botów) jest na naszej liście mailingowej, więc siłą rzeczy widać to było w odpowiedziach w ankiecie. Po zmianie wyglądu naszego bloga nie uruchomiliśmy po prostu wtyczki dającej możliwość subskrypcji. Ale wyznamy Wam w tajemnicy, że przymierzamy się na poważnie do uruchomienia newslettera z prawdziwego zdarzenia, o czym nie omieszkamy poinformować (np. za pomocą wyskakującego okienka).

Raz na tydzień jest ok

Bardzo nas interesowało jak często odwiedzacie naszego bloga. Okazuje się, że ponad połowa ankietowanych wchodzi na bloga raz w tygodniu albo kilka razy w miesiącu (zakładamy że więcej niż 4 razy na miesiąc). Uważamy, że to naprawdę dobry wynik. Dość interesujący był wynik pokazujący, że dwie osoby zaglądają do nas codziennie (i nie jesteśmy to my sami).

Pytaliśmy też Was o to, czy częstotliwość publikowania nowych wpisów jest odpowiednia. Z ulgą przyjmujemy, że przeważająca większość (64,5%) uznała, że jeden tekst na tydzień wystarczy. My też tak uważamy, bo patrząc na poza blogowe sprawy (ot takie drobiazgi jak życie rodzinne i zawodowe), to po prostu ciężko byłoby nam pisać częściej. Zostajemy więc przy jednym artykule tygodniowo.

Jakie tematy interesują czytelników?

Na blogu poruszamy różne tematy związane z szeroko pojętą ekologią. Ale chcieliśmy wiedzieć trochę dokładniej, które tematy najbardziej Was interesują. Daliśmy więc w ankiecie pytanie wielokrotnego wyboru i okazało się, że najmniej chętni jesteście do czytania o polityce energetycznej i klimatycznej. Za to najbardziej ciekawią Was ekologiczne sposoby na życie.

wyniki ankiety green projects 2

Generalnie głosy rozkładają się dość równomiernie, co sugeruje, że dotychczasowa różnorodność tematyczna była dobrym posunięciem. I w sumie tak też pozostanie, bo nas też interesują różne aspekty związane z ochroną środowiska i wpływem (pozytywnym i negatywnym) człowieka na naszą planetę.

W ankiecie zawarliśmy też otwarte pytanie o tematy jakich Waszym zdaniem brakuje na Green Projects. Mamy aż 62 odpowiedzi z różnymi propozycjami, które postaramy się prędzej czy później w jakiś sposób uwzględnić. Ale było też parę radujących nas głosów, że niczego blogowi pod względem tematycznym nie brakuje. Mimo wszystko, jeśli jakiś konkretny eko-temat chodzi Wam po głowie, to nie krępujcie się i dajcie nam po prostu znać, najlepiej za pomocą formularza kontaktowego.

Green Projects w social media

Z ciekawości zadaliśmy też pytanie o to, czy obserwujecie nas w mediach społecznościowych. I co z tego wyszło? Ano zdecydowana większość odpowiedziała, że nie, co nas trochę smuci.

instagram green projects best 2017
Takie ładne zdjęcia mamy na naszym Instagramie 🙂

Może nie wiecie, ale mamy fanpage na Facebooku, któremu ostatnio, za sprawą grafiki o foliówkach (zasięg to ponad 250 tys. osób!), przybyło sporo fanów. Jesteśmy też obecni na Instagramie, gdzie Janusz uzewnętrznia swoją fotograficzną pasję, choć trochę niezgodnie z insta-zaleceniami, ale co tam 😉

Co dziś zrobiłaś/zrobiłeś dobrego dla środowiska?

Filip wpadł na bardzo dobry pomysł i właśnie takie otwarte pytanie wieńczyło naszą urodzinową ankietę. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wszystkie 58 odpowiedzi, a jednocześnie pod wrażeniem Waszej ekologicznej świadomości, bo znaczna część odpowiedzi była naprawdę pro-środowiskowa. Chcecie poznać kilka sposobów na bycie bardziej eko? Oto one:

  • zamiast nowych kupiłam używane ubrania na studniówkę
  • bulion z resztek warzyw
  • sprzątnęłam plastikową butelkę z ziemi
  • zmniejszyłam temperaturę grzania w domu
  • do miasta stopem, z powrotem pieszo. Słońce zachęciło do spaceru
  • nie jechałem samochodem tylko rowerem elektrycznym
  • przyjechałem do pracy komunikacją publiczną
  • nie wzięłam plastikowej reklamówki, którą oferowała mi pani w warzywniaku

Najczęściej pojawiała się odpowiedź dotycząca segregowania śmieci, co nas niezmiernie cieszy. Za to chyba najbardziej rozbawiła nas ta niespodziewana odpowiedź: „przestałem grać w niebieskiego wieloryba więc oszczędzam prąd”. W sumie każdy powód jest dobry, żeby być bardziej eko 🙂

czytelnicy green projects
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi / Źródło: Unsplash; Foto: Providence Doucet

Na zakończenie jeszcze raz serdecznie dziękujemy tym wszystkim, którzy wypełnili ankietę. Jeśli ktoś miałby jeszcze ochotę to zrobić, to śmiało (link do ankiety).

 

Tagi: brak