Zakaz jednorazowych plastików przyjęty!

27 marca Parlament Europejski przegłosował zakaz jednorazowych plastików. Oznacza to, że w ciągu dwóch lat zapisy Dyrektywy muszą zostać wdrożone przez państwa członkowskie. To świetna wiadomość. Pytanie tylko, co dokładnie obejmuje ten zakaz?

Jednorazowe plastiki na cenzurowanym!

Generalnie rzecz biorąc, plastik stanowi globalny problem środowiskowy. Wprawdzie nie jest on obecnie naszym największym zmartwieniem w skali globalnej (sprawdź co nim jest), ale koniecznie trzeba się z nim uporać. I dlatego Unia Europejska od jakiegoś czasu mocno walczy z plastikiem.

Przyjęta w środę 27 marca Dyrektywa jest częścią większej europejskiej strategii w dziedzinie tworzyw sztucznych i wprowadzania gospodarki w obiegu zamkniętym. Najprawdopodobniej jest to pierwsza i najbardziej kompleksowa strategia na świecie obejmująca cały materiałowy cykl życia produktów z tworzyw sztucznych.

zakaz jednorazowych plastików
10 najczęściej występujących na plażach plastikowych śmieci / Źródło: Komisja Europejska

Zgodnie z założeniami Dyrektywy przygotowanymi przez Komisję Europejską celem wprowadzenia tych przepisów jest walka z problemem morskich odpadów. Obecnie głównym źródłem tych odpadów są porzucone lub zgubione sieci rybackie, a także 10 najpowszechniej znajdywanych na europejskich plażach jednorazowych śmieci. Możecie je zobaczyć na powyższej grafice.

Jakie produkty i tworzywa obejmie zakaz?

Zakaz wprowadzania do sprzedaży jednorazowych plastików obejmie takie produkty, dla których istnieją wielorazowe alternatywy. Chodzi konkretnie o:

  • patyczki do uszu,
  • sztućce,
  • talerze,
  • słomki,
  • mieszadełka,
  • patyczki do balonów,
  • kubki do napojów wykonane ze styropianu,
  • wszystkie produkty oxy-degradowalne.
zakaz jednorazowych plastików
Miejmy nadzieję, że za 2 lata takie widoki będą tylko złym wspomnieniem / Źródło: zasoby własne

Co ważne, zakazem objęte będą nie tylko tradycyjne „plastiki”, ale także wszelkie biopolimery i biodegradowalne tworzywa wykorzystywane do jednorazowych przedmiotów. Co oznacza, że tak ostatnio promowane w mediach innowacyjne tworzywo wynalezione przez Politechnikę Gdańską (czyli skrobia termoplastyczna uzyskana z mąki ziemniaczanej z dodatkami pochodzenia naturalnego oraz biopolimer polilaktyd) i tak będzie objęte zakazem.

Poza tym Dyrektywa wprowadza działania (poprzez regulacje krajowe) mające ograniczyć konsumpcję plastikowych i styropianowych pojemników na żywność oraz kubków do kawy. Mają się także pojawić specjalne oznakowania na takich produktach jak nawilżane chusteczki, serwetki czy papierosy informujące o ich szkodliwości dla środowiska. Ja bym jeszcze proponował nakazanie wszystkim lokalom gastronomicznym wzięcie udziału w akcji #zwłasnymkubkiem.

Celem lepsza zbiórka odpadów i lepszy recykling

To kolejny zakres działania Dyrektywy dotyczącej zakazu jednorazowych plastików. Do 2029 roku ma być osiągnięty cel zbiórki plastikowych butelek na poziomie 90%. Cel pośredni to 77% w roku 2025.

W przypadku butelek wykonanych z PET Unia Europejska nakazuje ich producentom stosowanie 25% udziału recyklatu od 2025 roku. A pięć lat później ma to być już 30%. Niektóre firmy już się do tego stosują (np. Frosch przy płynach do mycia naczyń), ale wyzwaniem będzie stosowanie większych ilości PET z recyklingu do produkcji opakowań do żywności i napojów (kwestia chociażby trudności w uzyskaniu przezroczystości). Ale należy wierzyć, że korporacje sobie z tym poradzą.

zakaz jednorazowych plastików butelki
Wytwórców plastiku czeka teraz rewolucja / Źródło: Unsplash

Producenci będą musieli także zacząć inaczej projektować swoje butelki. Dyrektywa wymaga bowiem, żeby nakrętki były połączone trwale z butelką. To znaczy musi być to tak zrobione, żeby nakrętka nie dała się odczepić od butelki tak jak to jest teraz możliwe. Po co takie zabiegi? Ano po to, żeby nakrętki nie walały się okolicy i też trafiały do ponownego przetworzenia (bo są przecież z polipropylenu).

Producenci muszą być odpowiedzialni za swoje odpady

Zapisy Dyrektywy Single Use Plastic przewidują również dużo szersze egzekwowanie zasady „zanieczyszczający płaci” w ramach tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP). Idea polega na tym, że koszty środowiskowe (a więc sprzątanie, zbiórka, recykling) związane z danych produktem będą ponoszone w większej części przez firmy. Oprócz opakowań ROP ma objąć także takie produkty jak papierosy oraz sieci rybackie.

W Polsce w teorii obowiązują zapisy dotyczące ROP, ale w rzeczywistości nikt tego nie kontroluje. W konsekwencji polscy producenci praktycznie nie ponoszą odpowiedzialności finansowej za wprowadzane do obrotu odpady. A tymczasem w Europie Zachodniej dzięki ROP z tego źródła w 30-50% pokrywane są koszty prowadzenia całego systemu gospodarki odpadami. Całe szczęście ostatnio pojawiły się pierwsze propozycje regulacji w tym zakresie. Zobaczymy czy politykom nie zabraknie determinacji w uchwaleniu stosownych ustaw i rozporządzeń.

zakaz-jednorazowych-plastikow-system-kaucyjny-dania
Tak wyglądają punkty zwrotu opakowań z kaucją w Danii / Źródło: danskretursystem.dk

Pomóc w tym mogłoby także wprowadzenie systemu kaucyjnego. I choć raport opracowany przez Deloitte na zlecenie Ministerstwa Środowiska wykazał, że w Polsce taki system jest nieopłacalny, to jednak specjaliści z branży twierdzą zupełnie coś innego. Patrząc na przykłady chociażby Danii widać, że tego typu systemy są skuteczne w zwiększaniu poziomów recyklingu i nakładaniu finansowej odpowiedzialności na producentów odpadów.

Środowisko skorzysta na zakazie

Wejście w życie przepisów przyjętej właśnie Dyrektywy ma mieć wymierne skutki środowiskowe. Oczywiście pozytywne skutki. Według szacunków Komisji Europejskiej wprowadzenie zakazu stosowania jednorazowych plastików wraz ze zmianą zachowań konsumenckich może spowodować zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o ponad 3 miliony ton ekwiwalentu CO2 rocznie.

Kolejną korzyścią będzie uniknięcie środowiskowych skutków wprowadzania plastików do ekosystemów. Ich przewidywany koszt to 22 miliardy euro w okresie do 2030 roku. To także oszczędności dla konsumentów szacowane w sumie na 6,5 miliarda euro.

Przyjęty większością głosów (560 posłów za, 35 przeciw, 28 wstrzymało się od głosu) projekt Dyrektywy czeka teraz na akceptację przez Radę Unii Europejskiej. Jest to raczej formalność, więc wkrótce powinna nastąpić publikacja tej Dyrektywy w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Kraje członkowskie będą miały czas na transpozycję regulacji do swojego prawodawstwa do końca 2020 roku. Miejmy nadzieję, że już za niecałe dwa lata jednorazowe plastiki przejdą do historii.

 

Źródło: Komisja Europejska

The form you have selected does not exist.