Miasta przyjazne rowerzystom

Wprawdzie sezon rowerowy dla większości z nas jeszcze się nie zaczął, to już teraz warto wiedzieć, gdzie są najlepsze warunki do przemieszczania się tym ekologicznych środkiem transportu. Czy w Polsce mamy dobry klimat dla rowerów? Które miasta przyjazne rowerzystom powinny być dla nas wzorami do naśladowania?

Po tym, jak już zastanowiliście się, czy warto przesiąść się na rower elektryczny czy na rower z bambusa, czas sprawdzić, w których miastach polskich i europejskich istnieją najlepsze warunki dla rowerzystów. Zaczniemy od Polski.

Polska dla rowerów

Mimo iż nasz kraj do niedawna był jeszcze w „ruinie”, to już od kilku lat można zauważyć pozytywny trend związany ze zwiększaniem się ilości rowerzystów na naszych ulicach. Wzrasta również świadomości, że rower to pełnoprawny środek transportu w mieście. Powstają nowe drogi i pasy rowerowe, tworzone są kontrapasy i wprowadzane są strefy uspokojonego ruchu (co cieszy rowerzystów, a często denerwuje kierowców samochodów). Do tego możemy znaleźć coraz więcej porządnych stojaków rowerowych.

Wiadomo jednak, że jeszcze nie jest idealnie i do bycia drugą Holandią jeszcze bardzo długa droga (i w dodatku pod górę). Nadal znaczna część tzw. dróg dla rowerów jest połączona z chodnikami, tworząc ciągi pieszo-rowerowe (gdzie piesi mają często zwyczaj spacerować na nieswojej połowie), a asfaltowa droga rowerowa wciąż przegrywa z kostką. Dominacja samochodów w mieście jest niezaprzeczalna, ale, całe szczęście, idzie ku lepszemu.

Nie tak dawno (we wrześniu 2015 r.) wprowadzono nowe przepisy ułatwiające nieco życie rowerzystom (np. dopuszczenie jazdy pod prąd na drodze jednokierunkowej). W niektórych miastach znajdziemy oficerów rowerowych (m.in. Poznań, Wrocław czy Warszawa) lub grupy społeczne działające na rzecz rowerzystów. Wdrażane są również nowe standardy dotyczące infrastruktury rowerowej, a coraz więcej miast daje mieszkańcom i przyjezdnym możliwość korzystania z systemów rowerów miejskich.

Świetnie, ale może jest jakaś tabela, w której zebrano wszystkie dane, a potem policzono i podsumowano, gdzie najlepiej się jeździ rowerem? Tabela jest!

Miasta przyjazne rowerzystom - ranking 2014 / Źródło: Rowertour 11/2014
Miasta przyjazne rowerzystom – ranking 2014 / Źródło: Rowertour 11/2014

Magazyn turystyki rowerowej „Rowertour” zamieścił w numerze 11/2014 ranking. Na pierwszym miejscu jest Gdańsk (niezmiennie od 2012 r.), drugi jest Wrocław, a na trzeciej pozycji znajduje się Toruń. Ranking jest kompleksowy, bo nie liczy tylko długości ścieżek rowerowych, ale bierze pod uwagę aż 17 kryteriów, m.in. jakość dróg rowerowych (asfalt vs. kostka), występowanie stref „tempo 30” czy możliwość przewozu roweru w środkach komunikacji miejskiej.

W ostatnim czasie w Warszawie powstało 100 km nowych dróg rowerowych. W Łodzi, po ostatnich remontach, również przybyło kilkanaście kilometrów, a w tym roku ma zostać w końcu uruchomiony system rowerów miejskich. Poznań pod koniec 2015 r. wdrożył standardy rowerowe i wciąż rozbudowuje swój system rowerów miejskich. Czekamy więc z niecierpliwości na najnowszy ranking (ma być w październiku – potwierdzone w redakcji), bowiem mogą zajść w nim spore zmiany.

Rowerowa Europa

Nie da się ukryć, że Polska nie jest liderem w kategorii „transport rowerowy”. Mamy sporo do nadrobienia, więc warto brać przykład z najlepszych, którzy już dziesiątki lat temu przekonali się, że rower przynosi więcej pożytku niż samochód. W 2015 roku Copenhagen­ize Design Company’s Index oceniał rowerową przyjazność aż 130 miast z całego świata. Analizowanych było 13 różnych czynników (szczegóły tutaj), m.in. ułatwienia dla rowerzystów, akceptacja społeczna, bezpieczeństwo jazdy na rowerze czy udział rowerowych podróży w stosunku do pozostałych środków transportu. Wyniki jednoznacznie pokazują, że to europejskie miasta są wzorem pod tym względem. Zatem które miasta przyjazne rowerzystom znalazły się w światowej czołówce?

Rowerzyści w Kopenhadze / Źródło: Copenhagenize Design Co.
Rowerzyści w Kopenhadze / Źródło: Copenhagenize Design Co.

Na pierwszym miejscu jest Kopenhaga. Jeszcze 40 lat temu miasto było zakorkowane tak jak obecnie nasze miasta, a dzisiaj 45% mieszkańców dojeżdża do pracy lub szkoły na rowerach. W ostatnich latach stolica Danii znacząco rozwinęła infrastrukturę rowerową (np. budując mosty dla rowerzystów) i planuje dalsze udogodnienia (np. kolejne 4 mosty). Rowerzyści mają do dyspozycji ponad 1000 km dróg rowerowych, więc w sumie nie ma się czemu dziwić, że jest tam tak dużo zwolenników rowerów.

amsterdam_rowery
Parking rowerowy przy Central Station w Amsterdamie / Źródło: zasoby własne

Tuż za Duńczykami uplasowała się stolica Holandii. Amsterdam we wcześniejszej edycji rankingu był na pierwszym miejscu, ale stracił kilka punktów za delikatną stagnację w rowerowym rozwoju. Niemniej jednak to miasto nadal jest wzorem dla innych miast, które chcą być przyjazne rowerzystom. To w Amsterdamie przy Central Station są gigantyczne parkingi łącznie dla ponad 250 tysięcy rowerów (odnalezienie swojego roweru jest dużo trudniejsze niż samochodu na parkingu centrum handlowego – wierzcie nam). Do tego ponad 500 km dróg rowerowych i ponad 900 km w strefie „tempo 30”. Jazda na rowerze po Amsterdamie to przyjemność.

utrecht_rowery
Okolice Central Station w Utrechcie / Źródło: zasoby własne

Trzecie miejsce w rankingu zdobyło kolejne holenderskie miasto – Utrecht. Podobnie jak w Amsterdamie ok. 33% podróży po mieście odbywa się na rowerze, co oznacza 100 tysięcy rowerzystów dziennie. Do tego miasto dysponuje siecią czerwonych asfaltowych dróg rowerowych, rozbudowuje parkingi, a w kwietniu 2015 r. uruchomiony został system informujący o wolnych miejscach parkingowych, ale dla rowerów. Władze miasta planują na najbliższe lata kolejne usprawnienia, w tym największy parking rowerowy na świecie (na 12,5 tysiąca rowerów).

copenhagenize_index_2015
Miasta przyjazne rowerzystom – najlepsza 20-stka / Źródło: Copenhagenize Index 2015

Wśród 20 rowerowych miast aż 17 z nich to miasta europejskie. Honoru pozostałej części świata bronią Buenos Aires (miejsce 14.), Minneaopolis (miejsce 18.) i kanadyjski Montreal (miejsce 20.). Polskie miasta przyjazne rowerzystom w najlepszej 20-stce się nie znalazły, ale czytając między wierszami można się spodziewać, że Warszawa była gdzieś w połowie stawki. Kolejna edycja rankingu Copenhagenize ukaże się w 2017 roku. Do tego czasu sporo się może zmienić. Może jakieś polskie miasto pojawi się wśród najlepszych. Trzymamy kciuki.

Na koniec coś do zastanowienia – krótka historia planowania ruchu w mieście oraz planowanie ruchu w stylu kopenhaskim.

copenhagenize_traffic_engineering-horz
Planowanie ruchu w mieście / Źródło: Copenhagenize Design Co.

 

Źródła: Copenhagenize IndexiAmsterdam ,Gemeente UtrechtRowertour