W każdy piątek rano wydaję Eko-scytujacy newsletter. Dzielę się w nim najciekawszymi wiadomościami z branży eko, a przy okazji pokazuję co się u mnie działo (lub dopiero będzie). W zależności od natchnienia zwracam uwagę na wybrane kwestie dotyczące ekologii (np. marnowanie żywności, efektywność energetyczna, ekologiczne wybory). Od czasu do czasu przeprowadzam konkursy z nagrodami, najczęściej we współpracy z wydawnictwami.
Do newslettera zapisanych jest obecnie blisko 1000 osób. Zdradzę w tajemnicy (ale bez łamania RODO), że wśród subskrybentów są przedstawiciele poważnych firm, banków i publicznych instytucji. Średnio w miesiącu mój newsletter otwiera 35-40% subskrybentów, co jest niezłym wynikiem (Paweł Tkaczyk chwalił się, że ma 25-30% open rate).
