Zmiany środowiskowe niszczą naszą planetę

Okazuje się, że niekorzystne zmiany środowiskowe na Ziemi postępują szybciej niż się tego spodziewano. I to my, ludzie, odpowiadamy za to wszystko. Nasza planeta poradzi sobie bez nas doskonale, a my bez niej nie przetrwamy. Czy jest jeszcze szansa, aby to naprawić?

Zmiany środowiskowe coraz intensywniejsze

Organizacja UNEP (United Nations Environmental Panel) opublikowała 19 kwietnia raporty obejmujące swym zakresem pięć obszarów naszej planety – Amerykę Północną, Azję i Pacyfik, Zachodnią Azję, Amerykę Łacińską i Karaiby oraz Afrykę. Raport dotyczący strefy europejskiej zostanie opublikowany nieco później. Autorzy raportów stwierdzają jednoznacznie, że niekorzystne zmiany środowiskowe powodowane przez człowieka nasiliły się w ostatnich czasach.

Praktycznie w każdym z badanych regionów do najbardziej istotnych czynników niekorzystnie oddziałujących na środowisko naturalne należą wzrost populacji, postępująca szybka urbanizacja, wzrost konsumpcji, pustynnienie, degradacja ziemi, zmiany klimatyczne oraz niedobór wody. To wszystko powoduje, że nasza Ziemia będzie miała coraz więcej problemów z wyżywieniem wszystkich ludzi. A właściwie to my będziemy mieć problemy, żeby siebie wyżywić.

Katastrofy naturalne

Media co rusz podają informacje o katastrofach naturalnych w różnych regionach świata. O ile trzęsienia ziemi ciężko powiązać z działalnością człowieka, to w pozostałych przypadkach takiego związku można się dopatrzeć. Najbardziej to widać na obszarze Azji i Pacyfiku. Dane pokazują, że około 41% wszystkich katastrof naturalnych, które się wydarzyły w ostatnim dwudziestoleciu, miały miejsce właśnie w tym regionie.

Wyniki pomiarów wskazują, że ilość rekordowych opadów wzrosła na obszarze Azji i Pacyfiku o 56% w latach 1981-2010. Ten rejon będzie również doświadczał problemów z podnoszącym się poziomem mórz w niedalekiej przyszłości. Do roku 2070 naukowcy przewidują, że miliony mieszkańców największych miast, takich jak Bangkok, Dhaka, Guangzhou, Kalkuta, Bombaj i Szanghaj będą musiały się przemieścić w inne rejony. Scenariusze IPCC i FAO przewidują ponadto, że w związku z postępującymi zmianami klimatycznymi ilość ekstremalnych zjawisk pogodowych, a co za tym idzie katastrof naturalnych, będzie się zwiększać w kolejnych latach na całym świecie.

Wylesianie i degradacja gleby

Matka Natura ma problem z ludźmi, którzy są zachłanni i myślą tylko o zwiększaniu zysków (choć oczywiście nie wszyscy tacy są). Widać to szczególnie w Ameryce Południowej, gdzie tzw. „płuca Ziemi”, czyli dżungla Amazońska, jest wycinana na masową skalę. Po co? Po to, by uprawiać tam np. soję. Zresztą, sami zobaczcie wykres przedstawiający zależność między wylesianiem a wzrostem powierzchni terenów uprawnych.

Zmiany środowiskowe - wylesianie a rolnictwo
Zmiany środowiskowe – wylesianie a rolnictwo w Ameryce Łacińskiej / Źródło: UNEP GEO-6 Latin America and Caribbean

We wschodniej Azji powierzchnia lasów również znacząco maleje – średnio znika ponad 1 milion hektarów lasów rocznie. A las to przecież nie tylko drzewa, ale również inne rośliny i zwierzęta (często zagrożone wyginięciem). To także naturalny rezerwuar dwutlenku węgla, który poprzez wycinanie traci swoją funkcję.

Kontynent afrykański także boryka się z problemem zmniejszającej się lesistości. Specjaliści przewidują, że pokrywa leśna Afryki zmniejszy się do 600 milionów hektarów w 2050 roku (czyli o 50 milionów mniej niż obecnie). Do tego dochodzą problemy z degradacją gleb poprzez erozję, zasolenie, zanieczyszczenia i wylesianie na terenie około 500 tys. m2 (to tyle ile liczy powierzchnia Hiszpanii).

Problemy z wodą

Afryka od zawsze borykała się z problemem dostępu do czystej wody. Wprawdzie odsetek populacji mającej do niej dostęp wzrósł ostatnio z 64% w 2005 roku do 68% w roku 2012, to jednak nadal miliony mieszańców tego kontynentu nie mogą korzystać z czystej wody w sposób jaki my znamy od lat.

Czysta woda to jedna sprawa. Druga to kwestia zanieczyszczeń. Wyniki badań pokazują, że ponad połowa subsaharyjskiej ludności nie ma możliwości korzystania z kanalizacji, za to dla 90% mieszańców północnej Afryki to już norma. Mimo wszystko duże miasta afrykańskie, takie jak Kair, Kinszasa, Lagos, Dar es Salaam albo Johannesburg i tak muszą się zmagać z kiepskimi warunkami sanitarnymi ze względu na nieodpowiednie zarządzanie i niedoinwestowanie infrastruktury.

Zmiany środowiskowe - wysychanie Morza Aralskiego
Zmiany środowiskowe – wysychanie Morza Aralskiego (sierpień 2000 vs. sierpień 2014) / Źródło: NASA’s Earth Observatory

Ludzie mieszkający w Azji również mają wielki problem z zanieczyszczeniem wody. Aż 30% ludności tego regionu korzysta z wody skażonej fekaliami. Innymi źródłami zanieczyszczeń są ścieki przemysłowe (w tym z przemysłu farmaceutycznego), zrzuty nieoczyszczonych ścieków, spływy powierzchniowe zawierające środki chemiczne ochrony roślin. To wszystko powoduje, że rocznie z powodu chorób związanych z zanieczyszczoną wodą umiera 1,8 miliona ludzi, a prawie 25 milionów musi żyć z tymi chorobami.

W Zachodniej Azji brakuje wody, a to powoduje problem z produkcją odpowiedniej ilości żywności. Zapotrzebowanie na wodę wciąż rośnie, ale jakość wody ulega ciągłemu pogorszeniu. Zasoby wód podziemnych są wykorzystywane ponad miarę, co skutkuje tym, że tylko 4 z 12 państw Zachodniej Azji może zapewnić wodę w ilości 1000 m3 na osobę rocznie. Reszta musi się zadowolić mniejszą ilością.

Składowanie odpadów

Wciąż wzrastająca ilość mieszkańców Ziemi oznacza większą ilość wytwarzanych odpadów. O ile w krajach rozwiniętych gospodarka odpadami funkcjonuje na odpowiednim poziomie – mamy recykling, składowiska, spalarnie – niektóre nawet ze stokami narciarskimi), to w innych częściach świata wygląda to dużo gorzej.

Zmiany środowiskowe - niekontrolowane składowanie odpadów
Zmiany środowiskowe – niekontrolowane składowanie odpadów / Źródło: UNEP GEO-6 Asia and the Pacific

Według danych UNEP w indyjskim mieście Bombaj około 12% odpadów jest spalanych bezpośrednio na ulicach albo na składowiskach. To powoduje emisje ogromnych ilości sadzy, dioksyn i innych kancerogennych substancji. Praktycznie cała południowo-wschodnia Azja stosuje na ogromną skalę niekontrolowane składowanie odpadów (ponad 90%). Kraje afrykańskie (przynajmniej te, dla których są dane) również nie postępują z odpadami w odpowiedni sposób. Skutki są takie, że wszystkie odcieki z tych składowisk przedostają się do wód gruntowych trwale je zanieczyszczając, a to z kolei powoduje problemy z dostępem do czystej wody oraz różne choroby związane z piciem skażonej wody.

Co musimy zrobić, żeby złagodzić zmiany środowiskowe?

To było dość pobieżne przedstawienie aktualnej sytuacji na Ziemi. Zmiany środowiskowe powodowane przez człowieka wpływają również na bioróżnorodność gatunkową, przyspieszenie wymieranie gatunków, zanieczyszczenie powietrza, a także na wzrost średniej temperatury powierzchni planety czy topnienie lodów i podnoszenie się poziomów mórz (to tematy na oddzielne artykułu).

Naukowcy z UNEP dają nam jednak małą nadzieję, że jednak nie wszystko stracone i przy odpowiednich działaniach jest szansa na spowolnienie, a nawet odwrócenie tych niekorzystnych zmian środowiskowych. Co zatem nam radzą?

Powinniśmy promować i zachęcać do zrównoważonej konsumpcji i produkcji różnych dóbr. To powinno nieco zmniejszyć presję na środowisko. Musimy wprowadzać w życie i wykorzystywać na większą skalę różnego rodzaju środki i technologie mające na celu ograniczanie zanieczyszczeń do powietrza i wody. Konieczne jest także przestawienie się na zrównoważony środowiskowo transport, a także optymalne projektowanie terenów miejskich w poszanowaniu natury.

Zmiany środowiskowe Binhai New Area growth China
Zmiany środowiskowe Binhai New Area w Chinach / Źródło: U.S. Geological Survey (USGS) Landsat Missions Gallery

Musimy również zmniejszyć naszą zależność od paliw kopalnych oraz dywersyfikować źródła energii, a najlepiej jak w największym stopniu rozwijać energetykę odnawialną. Dalsze działania na rzecz zmian klimatycznych to również konieczność – podpisanie Porozumienia z Paryża to dopiero początek.

Wzrastająca liczba ludności, zwiększające się zapotrzebowanie na energią, a jednocześnie konieczność ograniczenia zużycia paliw kopalnych i tym samym emisji gazów cieplarnianych do poziomu, który pozwoli spowolnić nieco zmiany klimatyczne. To trudne tematy, z którym przyjdzie nam się mierzyć w najbliższych latach. A w nie tak odległej przyszłości naszym dzieciom i wnukom.

Świadomość, że musimy dbać o środowisko, to absolutna podstawa. A dbanie o środowisko to coś, czego wymaga od nas nasza planeta, a także przyszłe pokolenia.

Skoro dobrnęliście do końca, to teraz zobaczcie jak wygląda się zmieniający się świat oczami NASA.

 

Źródła: UNEP, UNEP GEO-6, NASA